Polskie mamy są coraz bardziej „świadome”, a co za tym idzie – coraz bardziej wymagające. Dziś większość z nich doskonale wie, że nie każdy produkt, tkanina czy barwnik są bezpieczne i wskazane dla delikatnej skóry oraz wrażliwego organizmu niemowlęcia czy małego dziecka. Między innymi z tych powodów coraz większą popularnością cieszą się w Polsce produkty wykonane z muślinu oraz włókien bambusowych: otulacze, kocyki, kołderki, pieluszki, śliniaki, ręczniki…
O zaletach produktów muślinowych oraz bambusowych pisze się sporo. Ale czy któreś z nich są „lepsze”, trwalsze lub bardziej użyteczne? Czy istnieje między nimi znacząca różnica cenowa? Mamy na Relaksie postanowiły bliżej przyjrzeć się produktom muślinowym versus bambusowym i podzielić się z Wami swoimi obserwacjami.
Tutaj piszemy o rankingu otulaczy bambusowych, który pojawił się na łączach bobosfery.
Otulacze, pieluszki i inne produkty muślinowe – czym się charakteryzują?
Wśród producentów otulaczy i innych muślinowych cudów prym wiedzie marka aden+anais, uwielbiana zarówno przez gwiazdy światowego formatu – jak Heidi Klum czy Jessica Alba – jak też przez mamy takie jak my i Wy :-). Czym się cechują rzeczy z muślinu?
- Bawełniany muślin to jedna z najstarszych na świecie, najbardziej cenionych tkanin. Jest delikatny i miękki, idealny do kontaktu z wrażliwą skórą noworodka i niemowlęcia.
- Naturalny, oddychający muślin pozwala na regulowanie temperatury wewnątrz otulacza lub pod kocykiem. Materiał przepuszcza powietrze, więc maluch ma zapewnione ciepło, a jednak nie przegrzewa się.
- Muślinowe produkty bardzo długo zachowują doskonałą formę, miękkość i kształt. W przeciwieństwie do tradycyjnych pieluszek i hipermarketowych otulaczy, muślin po każdym praniu staje się jeszcze miększy i przyjemniejszy w dotyku.
- Produkty muślinowe cechują się tak doskonałą jakością i są tak trwałe, że służą nieraz kolejnym dzieciom, wciąż pozostając w dobrej formie.
- Naturalne, muślinowe produkty łatwo absorbują zapach mamy, dając dziecku poczucie bezpieczeństwa nawet wówczas, gdy mamusi nie ma tuż obok.
Ręczniki, otulacze, kocyki i bambusowe akcesoria dla niemowląt – ich właściwości i zalety

Z kolei otulacze bambusowe takich marek jak Lullalove, aden+anais czy VUGA, podobnie jak wykonane z bambusowych włókien ręczniki i inne produkty, charakteryzują się następującymi zaletami:
- Są przyjazne dla skóry dziecka, miękkie i oddychające (podobnie jak muślin).
- Mają jedwabisty połysk i są w dotyku podobne do jedwabiu, ale znacznie od niego trwalsze.
- Uprawa bambusa nie wymaga stosowania środków chemicznych i pestycydów. Dzięki temu tkaniny bambusowe nie zawierają toksycznych substancji, drażniących skórę.
- Otulacze bambusowe, tradycyjnie stosowane do otulania niemowląt, mogą być też używane przy odbijaniu po posiłku, jako podkład do pielęgnacji i przewijania, jako przykrycie wózka, prześcieradło do kołyski czy wyściółka fotelika.
- Doskonale sprawdzają się jako lekki ręczniczek. Choć warto wspomnieć, że w ofercie marek takich jak VUGA, Close Parent czy Cuddledry możemy też do woli przebierać w specjalnej i bogatej ofercie ręczników. Ostatnio hitem jest np. Zestaw prezentowy dla noworodka marki Cuddledry, w skład którego wchodzą: przepiękny ręcznik i myjka z bambusa oraz kąpielowa kaczuszka z bezpiecznego kauczuku.
Dodajmy, że ręczniki bambusowe nie zawierają lanoliny, wywołującej częste alergie. Z tego względu bambus jest idealnym materiałem dla dzieci, osób z alergią i bardzo wrażliwą skórą. Ręczniki w włókien bambusowych są z jednej strony bardzo chłonne, a z drugiej – błyskawicznie schną, nie butwieją i mają właściwości antybakteryjne. Dlatego nie tylko nie wykazują tendencji do nieprzyjemnego zapachu, ale przede wszystkim są bezpieczne nawet dla najmłodszych dzieci.
Muślin kontra bambus – dwóch mocnych, naturalnych graczy
Porównując otulacze, kocyki i inne akcesoria bambusowe z muślinowymi, zasięgnęłyśmy też języka u użytkowniczek tych produktów. Wnioski?
- Otulacze czy kocyki muślinowe z biegiem czasu i z każdym kolejnym praniem stają się coraz bardziej delikatne i jakby coraz bardziej „naturalne”, pod warunkiem że nie zostały nawet raz wyprane w zbyt wysokiej temperaturze. Muślin może się stać wówczas nieco bardziej szorstki.
- Produkty bambusowe początkowo wydają się nawet jeszcze delikatniejsze od muślinu! Ale po dłuższym czasie i po wielu praniach nabierają niekiedy odrobinę szorstkości (szczególnie w miejscach, gdzie są nadrukowane wzory), podczas gdy odpowiednio prany muślin będzie coraz miększy.
- Muślin wydaje się więc bardziej trwały, ale nie wykazuje takich właściwości antybakteryjnych i szybkoschnących jak bambus.
- Przy otulaniu noworodka lepiej sprawdza się muślin – bo jest mniej „śliski”. Natomiast przy wszelkich wypadach z nieco starszymi dziećmi na plażę, wakacje, działkę czy basen bardziej przydać się może chłonny, jedwabisty i przewiewny bambus.
Reasumując, liczyłyśmy na jasną odpowiedź: lepszy jest bambus lub lepszy jest muślin. Jednak po dłuższej analizie możemy wysnuć wniosek, że obie grupy produktów mogą sprawdzić się doskonale w użyciu dla niemowląt i małych dzieci (a ręczniki bambusowe również dla dorosłych). Wybór konkretnego produktu zależał będzie przede wszystkim od potrzeb dziecka i rodzica oraz od głównego celu, w jakim nabywamy muślinowe lub bambusowe cudo. Ceny produktów muślinowych i bambusowych są zwykle bardzo podobne.
…
———————————————
Bardzo ciekawą ofertę produktów bambusowych i muślinowych znajdziecie w Kidy.pl
Fot. źródła (w kolejności prezentowania): adenandanais.com, cuddledry.com oraz vuga.pl
…
Ciekawy post, nareszcie wiem czym się różni muślina od bambusa 😉 Przed wakacjami kupiłam mojej córeczce muślinowy otulacz od znanej polskiej marki. Szczerze mówiąc to do wyboru skłonił mnie wzór i niższa cena niż bambusa. Ogólnie jestem z niego bardzo zadowolona i fakt, z każdym praniem robi się milszy w dotyku 😉 Pozdrawiam i zapraszam do mnie na bloga!
A ja polecam otulacz bambusowy właśnie. Kupiłam tutaj http://sklep.pinknomore.pl/kategoria/otulacze-bambusowe i świetnie mała w nim śpi. Milutki w dotyku i nie byl taki drogi.
My używamy otulacze bambusowe Makaszki i szczerze powiem, zakochana od pierwszego użycia. https://www.makaszka.pl/posciele-i-100-bamboo/100-bambo/otulacz-100-bamboo.html – są niezwykłe. Pieluszki bambusowe również się doskonale sprawdzają
a my polecamy jednak adeny 🙂 używamy od lat i o ile Makaszki nie znamy to Pink No More porównywaliśmy z adenem i jednak – mimo sympatii do rodzimych marek – aden wygrywa delikatnością, wytrzymałością pozdrawiamy
tutaj ranking załączamy
http://www.bobosfera.pl/artykuly/ranking-najlepszych-otulaczy-bambusowych
Otrzymałam w prezencie od cioci kocyk marki Mulinek ecru, który wynalazłam w internecie i jest bardzo ale to bardzo zadowolona. Mi pasuje ten kolor bo jest bezpieczny, Są też inne kolory zobaczcie tutaj: https://mulinek.pl/kocyki-bambusowe.html , mi najbardziej ten pasuje bo jest uniwersalny. Kocyk nie mechaci się, nie mam z nim problemów, dobrze się pierze, szybko schnie. Polecam jeśli ktoś szuka. Dobrze zapakowany, odrazu na prezent.